50-letni zabrzanin podłożył ogień w kontenerach na odpady. Mężczyzna tłumaczył, że gdy wypije alkohol, to sam nie wie co robi, a śmietniki podpalił z nudów. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Podejrzanego o ten czyn udało się ustalić dzięki pracy operacyjnej i dochodzeniowej policjantów z I komisariatu. Do zdarzenia doszło przy ulicy Floriana 9a, 9b, i 20 pod koniec marca br.
– Jak się okazało zatrzymany przez policjantów 50-letni mieszkaniec Zabrza, który na codzień nie pracuje i utrzymuje się ze zbieractwa, kontenery podpali z nudów. Jak tłumaczył policjantom, był pijany i podpalenie śmietników wydało mu się zabawne – przekazuje sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
Wskutek jego bezmyślnego zachowania spłonęły dwa kontenery na odpady, a wartość strat wyniosła ponad 2 tysiące złotych. Na szczęście w tym przypadku ogień nie rozprzestrzenił się
– dodaje Bijok.
Kilka dni temu śledczy skierowali akt oskarżenia przeciwko 50-latkowi. Kodeks karny za to przestępstwo zniszczenia mienia przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
(żms)/KMP Zabrze
fot. zdjęcie poglądowe/24gliwice.pl/żms