Jechał z prędkością 134 km/h w terenie zabudowanym, oprócz wysokiego mandatu i punktów karnych, kierowcę ukarano zatrzymaniem prawa jazdy. Trwają działania „Prędkość”. Trzymanie się obowiązujących limitów prędkości pozwoli innym, zmotoryzowanym uczestnikom ruchu, uniknąć tego rodzaju sankcji.
Zapobieganie wypadkom i zwiększenie bezpieczeństwa na drogach regionu to główne zadanie policjantów ruchu drogowego.
– Dzisiaj zabrzańscy policjanci ruchu drogowego przede wszystkim egzekwują od kierujących pojazdami przestrzeganie obowiązujących ograniczeń prędkości. Krótko po 9.00 o skuteczności działań przekonał się kierowca audi, który „pędził” z prędkością 134 kilometrów na godzinę w terenie zabudowanym przy ograniczeniu do 50 kilometrów – mówi o piątkowej akcji drogówki mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
Mężczyzna za popełnione wykroczenie otrzymał mandat w kwocie 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami zatrzymano mu też prawo jazdy
– dodaje. Niestety kierowcom nadal zdarza się nieprzestrzeganie dopuszczalnych limitów prędkości, dlatego zabrzańscy policjanci cyklicznie prowadzą działania „Prędkość”.
W ramach działań mundurowi prowadzą pomiary prędkości zarówno statycznie, jak i dynamicznie. Kierujący mogą ich spotkać nie tylko na ważniejszych ciągach komunikacyjnych, ale też wszędzie tam, gdzie według statystyk dochodzi do przekroczeń prędkości i niebezpiecznych wypadków.
Działania mają charakter prewencyjny. Jednak kierujący, którzy nie będą stosować się do ograniczeń prędkości, a szczególnie ci, którzy będą tę prędkość rażąco przekraczać, muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi
– zaznacza oficer prasowy zabrzańskiej policji.
Bijok podkreśla, że nadmierna prędkość oraz niedostosowanie prędkości do sytuacji na drodze należą do głównych przyczyn niebezpiecznych zdarzeń drogowych. – Obrażenia ciała, jakich doznają uczestnicy wypadków, często są poważne. Niejednokrotnie są to także zdarzenia ze skutkiem śmiertelnym – podsumowuje rzecznik KMP Zabrze.
(żms)/KMP Zabrze
fot.