Pijany zabrzanin pojechał do sklepu samochodem. Po obywatelskim zatrzymaniu uciekł

W pierwszy dzień marca na drogach Zabrza mundurowi ujawnili aż troje nietrzeźwych kierujących, wśród nich dwie kobiety oraz mężczyznę, który „na podwójnym gazie” podjechał autem do sklepu. Wszyscy odpowiedzą przed sądem.

Do pierwszego zatrzymania doszło po północy na ulicy Lipowej. Kierująca BMW 47-letnia mieszkanka Zabrza miała w organizmie 0,74 promila alkoholu. Druga z zatrzymanych to 32-letnia mieszkanka Zabrza, która w godzinach porannych kierowała passatem na ulicy Brysza. W trakcie badania osiągnęła taki sam wynik, czyli 0,74 promila. Swoją poprzedniczkę przebiła tym, że dodatkowo kierowała samochodem mając wydany sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – przekazuje sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

Ostatni z zatrzymanych to kierujący peugeotem 28-letni mieszkaniec Zabrza, który podjechał pod sklep w pobliżu ulicy Korczoka. Jego stan i sposób zachowania wzbudził niepokój o przypadkowego świadka, który wykazał się obywatelską postawą i uniemożliwił mu dalszą jazdę

– dodaje Bijok.

W zaistniałej sytuacji 28-latek pozostawił samochód i uciekł, jednak wezwani na miejsce policjanci szybko go odnaleźli. Mundurowi skontrolowali trzeźwość 28-latka. Badanie wskazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości kierujący już utracił prawo jazdy kat. B. Ponadto grozi mu kara do 2 lat więzienia, zakaz prowadzenia pojazdów i obligatoryjne świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych.

(żms)/KMP Zabrze
fot. arch. KMP Zabrze