Zabójstwo przy ul. Bytomskiej. Kłótnia w trakcie libacji alkoholowej zakończyła się śmiercią 31-latki

43-letni mieszkaniec Zabrza zaatakował swoją konkubinę podczas kłótni, pobił ją i doprowadził do śmierci. Podejrzany trafił już do aresztu. Za kratami może spędzić resztę życia – za czyn, którego się dopuścił, grozi mu dożywotnie więzienie.

Do zdarzenia doszło wieczorem w niedzielę, 31 października, w mieszkaniu przy ulicy Bytomskiej w Zabrzu.

W trakcie picia alkoholu pokłócił się ze swoją konkubiną i pobił ją, co zakończyło się jej śmiercią. O zdarzeniu policjantów powiadomiła koleżanka zabitej. Kobieta próbowała skontaktować się z 31-latką, kilkakrotnie do niej dzwoniąc. Podczas kolejnej próby telefon odebrał 43-latek – informuje sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

Na pytanie, dlaczego to on odbiera telefon, odpowiedział, że prawdopodobnie zabił swoją konkubinę. Wtedy o zdarzeniu zostali poinformowani policjanci. Gdy przyjechali na miejsce, 43-latek próbował uciec, jednak został szybko zatrzymany

– dodaje oficer prasowy.

W chwili zatrzymania podejrzany miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu. Policjanci od razu zaczęli wyjaśniać sprawę. Śledczy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i przeprowadzili oględziny mieszkania.

Podczas przesłuchania zatrzymany przyznał się do zabójstwa konkubiny. Mężczyzna trafił już do aresztu. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za kratkami może on spędzić jednak nawet resztę życia, gdyż za zabójstwo grozi mu dożywotnie więzienie – podsumowuje Bijok.

(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze