Tour de Pologne w Zabrzu. „Mamy wyjątkowe czasy, ale i nasz wyścig będzie wyjątkowy”

Do Zabrza zawita międzynarodowy wyścig kolarski Tour de Pologne. Wyznaczonymi ulicami pętlę o długości 6,1 km uczestnicy tegorocznej edycji pokonają trzykrotnie. Najlepsi kolarze świata pojawią się w naszym mieście w czwartek, 6 sierpnia.

Tego dnia rozgrywany będzie prowadzący z Opola do Zabrza drugi etap rywalizacji, podczas którego kolarze będą mieli do pokonania 151,5 km. Drugi etap to szybki, ale trudny technicznie odcinek, na którym o zwycięstwo powinni walczyć sprinterzy. Na trasie znajduje się jeden bardzo wymagający podjazd – Góra Świętej Anny, gdzie znajduje się Premia Górska II kategorii. Następnie kolarze powalczą na dwóch Lotnych Premiach LOTTO – Strzelce Opolskie oraz Ujazd i zawitają do Zabrza. Tam będą mieli do pokonania trzy rundy po sześć kilometrów, a finisz znajdzie się tradycyjnie przy Arenie Zabrze.

Mamy wyjątkowe czasy, ale i nasz wyścig będzie wyjątkowy. Chcemy stworzyć imprezę, na którą będą zwrócone oczy całego świata. Pokażemy, że można, że warto, a sport znowu da całemu światu piękny sygnał do działania

– mówi dyrektor generalny Tour de Pologne Czesław Lang.

Tour de Pologne to jedna z najbardziej prestiżowych międzynarodowych imprez sportowych w Polsce. Od 2011 r. zaliczany jest do UCI World Tour, czyli cyklu najważniejszych zawodów świata w kolarstwie szosowym. Co roku zawodników ogląda na trasie ok. 3,5 mln kibiców, a transmisja telewizyjna dociera do ponad stu krajów na całym świecie.

Trasa przejazdu kolarzy przez Zabrze:

W Zabrzu uczestnicy wyścigu trzykrotnie pokonają rundę o długości 6,1 km. Peleton od ronda Sybiraków pojedzie ulicą de Gaulle’a, skręci w lewo w Roosevelta, na niewielkim rondzie w ciągu ulicy Roosevelta pojedzie w lewo, w kierunku Drogowej Trasy Średnicowej, którą dojedzie z powrotem do ronda Sybiraków, by ponownie zjechać w dół. Zdaniem organizatorów, końcówka będzie bardzo widowiskowa, a ponad kilometr prostej do mety zapewni piękny sportowy spektakl.

(żms)/UM Zabrze
fot. materiały Tour de Pologne/Sz. Gruchalski