Sprzedajesz coś na Vinted albo OLX? Uważaj na wiadomości, które zawierają link, są kolejni oszukani

Już nie tylko na portalu OLX, ale także na Vinted można zostać oszukanym. Przestępcy, udając na przykład zdecydowanych na kupno wystawionej rzeczy, podsyłają link do wypełnienia. Później następuje kradzież środków z konta.

Niby wszyscy już o tym słyszeli, ale w momencie, gdy udaje nam się coś szybko i bezproblemowo sprzedać, w poczuciu zadowolenia z tego faktu, możemy o tym zapomnieć. A działanie oszustów przebiega następująco.

Posługują się nową metodą, preparują link, który rzekomo ma służyć do zapłaty za przedmiot wystawiony na portalach takich jak Vinted czy OLX. W poniedziałek do zabrzańskich policjantów zgłosiły się trzy oszukane osoby, które przez kliknięcie link i wykonywanie wszystkich poleceń oszustów, stracili łącznie 7 tysięcy złotych – informuje sierż. szt. Sebsatian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

Oszukane osoby to dwie kobiety w wieku 32 i 45 lat oraz mężczyzna w wieku 72 lat. Dwie z nich oszukane zostały na portalu OLX a jedna na portalu Vinted

– dodaje Bijok.

Cyberprzestępcy kontaktują się ze sprzedającym przez zewnętrzny komunikator np. WhatsApp. Sprzedający otrzymuje od oszustów link do strony udającej witrynę pozwalającą na finalizację transakcji. Przestępcy zachęcają, by wprowadzić w fałszywym panelu m.in. dane swojej karty, rzekomo po to, aby otrzymać na nią pieniądze za przedmiot z ogłoszenia.

Jak uniknąć oszustwa?

Policja zaznacza, że by nie paść ofiarą przestępstwa, należy czytać SMS-y od banków i zwracać uwagę na to, co autoryzujemy. Warto też znać zasady bezpieczeństwa swojego banku i do nic się stosować.

Gdy korzystasz z portali aukcyjnych, miej ograniczone zaufanie do potencjalnych kontrahentów. Rozliczaj się bezpośrednio przez dany portal. Unikaj bezpośrednich transakcji. Uważaj na próby nawiązania kontaktu poza portalem, np. przez WhatsApp czy Messenger – radzi oficer prasowy zabrzańskiej policji.

Oszuści mogą podrobić stronę portalu aukcyjnego – tak samo jak i każdą inną stronę, również naszą. Dlatego zwracaj uwagę na adres widoczny w przeglądarce

– przestrzega Bijok.

Trzeba też zwracać uwagę na poprawność językową strony, na której przekazujemy dane karty. Fałszywe strony często zawierają błędy, są napisane niegramatycznie.

Pamiętaj! Weryfikuj kto i co do Ciebie pisze. Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty. Nie klikaj w nieznajome linki do stron. Apelujemy o rozwagę i ostrożność. Nie daj się oszukać, a o nowej metodzie oszustów powiedz rodzinie i znajomym – podkreśla sierżant sztabowy.

(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze