Sprawa kradzieży sukni ślubnych z salonu w centrum Zabrza szybko rozwiązana. Pomógł monitoring

Kryminalni z zabrzańskiej dwójki zatrzymali w środę 21-latka, który w nocy z wtorku na środę włamał się do salonu sukni ślubnych w centrum miasta. Mężczyznę zastano w jego mieszkaniu, gdzie policjanci odnaleźli wszystkie skradzione suknie.

W kilka godzin od zgłoszenia włamania do salonu sukni ślubnych, kryminalni z Komisariatu II Policji w Zabrzu zatrzymali 21-latka, który został wytypowany jako sprawca. Pomogły nagrania z monitoringu. Choć jakość nagrania nie była najlepsza, policjanci operacyjni zdołali wytypować potencjalnego sprawcę. Okazało się, że mieli rację – przekazuje sierż. szt. Sebastian Bijok, rzecznik zabrzańskiej policji.

Po wejściu do mieszkania 21-latka zobaczyli porozwieszane wszędzie kreacje ślubne. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów i spał zmęczony po nocnej „robocie”.

Policjanci odzyskali wszystkie skradzione suknie, których wartość została wyceniona przez pokrzywdzonego na 40 tys. złotych. Już w trakcie zatrzymania mężczyzna przyznał się do włamania. Zapytany, czemu włamał się do salonu sukien, odpowiedział, że po prostu chciał je sprzedać – informuje rzecznik KMP Zabrze.

Policjanci będą teraz sprawdzać, czy 21-latek nie jest odpowiedzialny za inne włamania, do których doszło w ostatnim czasie na terenie Zabrza i miast ościennych. Czynności w sprawie trwają.

(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze