Koniec tanich śmieci. Od sierpnia za ich odbiór zapłacimy więcej

Jeszcze przez niespełna trzy tygodnie Zabrze będzie miastem, gdzie za odbiór i utylizację odpadów komunalnych płaciło się najmniej w regionie. Od sierpnia ceny idą w górę.

Stawka dla tych, którzy segregują śmieci wzrośnie z 8,85 zł do 10 zł miesięcznie za osobę, ci którzy nie segregują zapłacą 15 zł za osobę, a nie 12,85 zł, jak było do tej pory.

Uchwałę w tej sprawie podjęła Rada Miasta na wniosek władz Zabrza. Chodzi o to, że ponad 80 proc. mieszkańców miasta w deklaracjach zaznaczyło, że segreguje śmieci. Tyle że 72 proc. odbieranych odpadów, to odpady zmieszane. Koszt ich zagospodarowania stanowi 55 proc. wszystkich kosztów ponoszonych na zagospodarowanie miejskich śmieci. Mniej wydaje się na śmieci posegregowane. Stąd im więcej ich będzie, tym mniejsze będą koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami w Zabrzu.

Nie bez znaczenia jest niedawna zmiana przepisów. W jej wyniku system przestał się bilansować. W maju brakowało w nim 130 tys. zł. Przy utrzymaniu obecnych cen, do końca roku luka finansowa wyniosłaby około jednego miliona złotych. By być w zgodzie z przepisami prawa, miasto musi finansować gospodarkę odpadami tylko i wyłącznie z opłat wnoszonych przez mieszkańców. Nie może do niej dokładać z innych dochodów. W przeciwnym razie trzeba by było wypowiedzieć umowę firmie ASA, która wygrała przetarg. A to oznaczałoby konieczność napisania programu gospodarowania odpadami na nowo.
(TK)