Formalności przy budowie wiaty lub garażu

wp

Mimo że wydaje się, iż budowa wiaty czy garażu nie może być samowolna, wiele osób pomija kwestię formalności. Tymczasem zgodnie z Prawem budowlanym na postawienie takich obiektów trzeba uzyskać odpowiednie pozwolenia, a wszystko odbywa się w ramach konkretnej procedury administracyjnej. Niestety nieraz dopiero po fakcie zdajemy sobie sprawę, że trzeba było uwzględnić ścieżkę formalną. Co więc zrobić, jeśli wiata czy garaż już stoją? Lepiej spróbować je zalegalizować czy też rozebrać?

 
Na te pytania podajemy odpowiedzi w dzisiejszym artykule.

Było potrzebne zgłoszenie czy pozwolenie na budowę?

Wymagane formalności przy stawianiu wiaty lub garażu zależne są od momentu ich posadowienia. Jeśli miało to miejsce 10 lat temu lub wcześniej, należy odnieść się do wówczas obowiązującego brzmienia ustawy Prawo budowlane. Zgodnie z jej zapisami, a dokładnie z art. 29 ust. 1 pkt 2, pozwolenia na budowę nie wymaga budowa wolno stojących parterowych budynków gospodarczych, wiat i altan oraz przydomowych oranżerii (ogrodów zimowych) o powierzchni zabudowy do 25 m2, przy czym łączna liczba tych obiektów na działce nie może przekraczać dwóch na każde 500 m2 powierzchni działki.

Co do zgłoszenia, to na mocy art. 30 ust. 1 pkt 1 – zgłoszenia właściwemu organowi wymaga budowa, o której mowa w art. 29 ust. 1 pkt 1-3, pkt 5-19 i pkt 21. Na mocy orzecznictwa sądowego należy także zdefiniować, czym jest wiata. Za podstawowe cechy obiektu (budowli) pozwalające na uznanie go za wiatę należy uznać posiadanie fundamentów, dachu, nieposiadanie ścian oraz posadowienie budowli na słupach. Za podstawowe cechy wiaty należy uznać wsparcie danej budowli na słupach, stanowiących podstawowy element konstrukcyjny, wiążący budowlę trwale z gruntem.

Zobacz też: Kara za samowolę budowlaną garażu

Nakaz rozbiórki wiaty i garażu

Niestety postawienie wiaty czy garażu bez wymaganych formalności może prowadzić do wydania nakazu rozbiórki takich obiektów. Zgodnie z art. 49b Prawa budowlanego „właściwy organ nakazuje, z zastrzeżeniem ust. 2, w drodze decyzji, rozbiórkę obiektu budowlanego, lub jego części, będącego w budowie albo wybudowanego bez wymaganego zgłoszenia bądź pomimo wniesienia sprzeciwu przez właściwy organ”.
Można tego uniknąć, jeśli budowa nie została zakończona i jeżeli dostarczy się w terminie 30 dni wskazane przez ustawę dokumenty legalizacyjne. Niestety oprócz tego należy liczyć się z opłatą legalizacyjną, która wynosi 2500 lub 5000 zł.

Legalizacja obiektu budowlanego

Jeśli w ocenie organu prowadzona budowa nie łamie przepisów, możliwa będzie procedura legalizacyjna. Należy jednak na jej czas wstrzymać się z dalszymi działaniami. Zgodność musi wynikać z ustaleń obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego albo – w przypadku braku takiego planu dla terenu, na którym jest zlokalizowany obiekt budowlany – z decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Ocena ta jednak ulega weryfikacji po dostarczeniu przez inwestora dokumentów.

W przypadku wszczęcia procedury legalizacyjnej wiaty czy garażu wybudowanych bez zgłoszenia należy liczyć się ze wspominaną już opłatą legalizacyjną. Trudniej jest jednak w przypadku garażu, na którego budowę trzeba otrzymać pozwolenie. Oczywiście legalizacja samowoli budowlanej będzie wszczęta dopiero wtedy, gdy organ nadzoru budowlanego o dowie się o takim budynku. Można spróbować zwlekać z tym tematem, należy jednak wziąć pod uwagę, że często znajdują się „życzliwi” gotowi donieść o zaistniałej sytuacji.

Źródło: Prawo-budowlane.info

materiał partnera