Mieszkaniec Zabrza nie wytrzymał do końca okresu, w którym obowiązywał go zakaz kierowania pojazdami. Wsiadł za kółko nieco ponad dwa tygodnie wcześniej i tam właśnie zastali go policjanci z drogówki. Tym samym dopuścił się przestępstwa, za które poniesie konsekwencje.
Sytuacja miała miejsce w czwartek, 6 listopada.
– Policjanci z zabrzańskiej drogówki zatrzymali 27-letniego mieszkańca Zabrza, który kierował samochodem marki opel pomimo orzeczonego zakazy sądowego – informuje asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
Do zatrzymania doszło na ulicy Roosevelta, 27-latek miał orzeczony zakaz sądowy, który obowiązywał go do 21 listopada 2025 roku. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawianie wolności
– dodaje Bijok.
Policja przypomina, że łamanie zakazu sadowego to poważne przestępstwo, które może skutkować surowymi karami, w tym pozbawieniem wolności do 5 lat oraz zakazem prowadzenia pojazdów nawet na 15 lat. – Natomiast w przypadku ponownego kierowania w stanie nietrzeźwości, kary są jeszcze bardziej dotkliwe – podsumowuje rzecznik.
(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze



