Włamanie do cukierni. Wykorzystując otwarte okno sprawca wszedł do środka lokalu, po czym dokonał kradzieży oraz zniszczeń. Wpadł, bo na miejscu przestępstwa zostawił telefon, który – jak się okazało – też był kradziony.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu.
– Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komisariatu II Policji w Zabrzu zatrzymali 32-letniego mieszkańca Zabrza, który wykorzystując uchylone okno w cukierni, wszedł do niej, po czym ukradł kasetkę z pieniędzmi i tort. Dodatkowo złodziej zniszczył kilka przygotowanych do sprzedaży tortów. Pracujący na miejscu policjanci zabezpieczyli telefon, który zgubił złodziej. Jak się okazało kilka dni wcześniej, zostało on skradziony w Tarnowskich Górach – poinformował sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
W sprawie kradzieży telefonu zabezpieczony został monitoring i kiedy zabrzańscy policjanci przejrzeli go, od razu rozpoznali znanego im dobrze 32-latka z Zabrza. W trakcie dalszych czynności w pobliżu miejsca zamieszkania 32-latka znaleziono kasetkę na pieniądze, która została skradziona z cukierni
– dodaje oficer prasowy.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty dotyczące kradzieży oraz zniszczenia mienia. Prowadzący sprawę policjanci zdołali też powiązać jego osobę z kradzieżami, jakie miała miejsce w placówkach handlowych i włamaniami na ogródkach działkowych w ostatnim czasie. Podczas przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzucanych czynów.
Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Za popełniane przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia, jednak w tym przypadku sprawca działał w warunkach recydywy, dlatego kara zostanie podwyższona.
(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze