Policjanci przeszkodzili w bójce grupce mężczyzn, którzy chcieli sobie wymierzyć sprawiedliwość. Wtedy agresję skierowali na funkcjonariuszy.
Do zdarzenia doszło na ulicy Jordana, w rejonie kościoła. Na miejsce pojechali policjanci z I i V komisariatu. Rozdzieleni agresorzy próbowali wyładować nadmiar energii na policjantach. Najbardziej krewki, 27-letni mieszkaniec Zabrza, trafił na policyjny dołek, ale prócz czynnej napaści na policjanta, odpowie również za zniszczenie radiowozu – uszkodził m.in. klamkę drzwi pojazdu.
Z tego samego powodu, kłopoty będzie miał także 44-latek zatrzymany podczas awantury domowej przy ulicy Pułaskiego. Najpierw rzucił się z pięściami na policjantów, a prowadzony do radiowozu, próbował wyżyć się na służbowym pojeździe stróżów prawa.
(TK)