Usiłowanie zabójstwa na rogu ul. Londzina i Jagiellońskiej. Ugodzony nożem nastolatek trafił do szpitala

28-letnia zabrzanka usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa po tym, jak podczas awantury zaatakowała nożem 15-letniego syna swojej znajomej. Kobieta w przeszłości wchodziła już w konflikt z prawem, którego podłożem było stosowanie przemocy.

Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w dzielnicy Centrum Północ.

Zabrzańscy kryminalni wyjaśniają okoliczności zdarzenia, do jakiego doszło w środę rano w centrum Zabrza. Tuż po 5.00 dyżurny komendy miejskiej policji otrzymał zgłoszenie dotyczące awantury, do jakiej miało dojść na rogu ulic Jagiellońskiej i Londzina. Z treści zgłoszenia wnikało, że w trakcie awantury trzech kobiet, 15-letni syn jednej z nich został ugodzony nożem w klatkę piersiową – przekazuje sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

Chłopiec został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł operację. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policjanci ustalili, że odpowiedzialną za pchnięcie 15-latka nożem jest 28-letnia mieszkanka Zabrza, która już od dłuższego czasu była skonfliktowana z matką nastolatka. Zebrany w sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie 28-latce zarzutu usiłowania zabójstwa, za co grozi jej kara co najmniej 8 lat więzienia – dodaje Bijok.

W przeszłości podejrzana była już karana za przestępstwa z użyciem przemocy. Na wniosek śledczych w piątek sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu kobiety na 3 miesiące.

(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze