Ukradł swojemu pracodawcy zegarek wart 100 tys. zł. Wpadł, bo zaniósł go do wyceny

59-latek zatrudniany w fachu ogrodnika, miał niechlubne dodatkowe zajęcie – zajmował się kradzieżami. Ostatnio ukradł swojemu pracodawcy zegarek o wartości 100 tys. złotych. Czasomierz udało się odzyskać.

We wtorek mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Komisariatu IV Policji.

59-latek wykonywał pracę ogrodnika, co dawało mu swobodny dostęp do domu pokrzywdzonego. Podejrzany wykorzystał to i postanowił sobie dorobić, okradając swojego pracodawcę. Sprawca nie był pewien, ile jest wart skradziony przez niego zegarek, dlatego zaniósł go do wyceny – informuje mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

O możliwości zaistnienia kradzieży dowiedzieli się kryminalni z zabrzańskiej czwórki. Zegarek udało się odzyskać, a dalsze czynności pozwoliły ustalić, iż nie był to jedyny przedmiot, który padł łupem nieuczciwego ogrodnika

– dodaje Bijok.

Łącznie mężczyzna usłyszał cztery zarzuty dotyczące kradzieży i jeden włamania. Od grudnia 2021 roku jego łupem padła biżuteria, gotówka sprzęt RTV oraz złoto.

Podejrzany przyznał się do wszystkich zarzutów. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grozi mu do 10 lat więzienia – informuje oficer prasowy.

(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze