Trzech nastolatków zdewastowało kościół. Zniszczyli figury, włamali się do skarbonek, dokonali podpalenia

Zabrzańscy policjanci ujęli nieletnich, którzy zdewastowali kościół pw. Św. Kamila przy ul. Dubiela. Trzech nastolatków dokonało włamania, zniszczenia mienia i podpalenia w środku miejsca modlitwy.

W ten weekend miało miejsce zuchwałe chuligańskie zdarzenie z udziałem osób nieletnich. Trzech nastolatków, w wieku 13,14 i 15 lat wchodząc do kościoła pw. Św. Kamila przy ul. Dubiela w Zabrzu nie miało dobrych zamiarów. Otworzyli wszystkie skarbonki, zniszczyli kilka figur przedstawiających świętych, potłukli wazony i podpalili obrus na ołtarzu.
Swoich działań dopełnili używając gaśnicy proszkowej, czym spowodowali trudne do usunięcia osady z pyłu w całym kościele.

Screenshot_93

Miejsce kultu i modlitwy, które powinno być traktowane z nabożnym szacunkiem, pozostawili w stanie opłakanym. Jednak chęć dania upustu swoim chuligańskim zapędom to nie jedyny motyw działania sprawców. Siłą otwierając każdą skarbonkę liczyli na znalezienie w niej pieniędzy. Ku ich rozczarowaniu znaleźli tam 20 złotych. Dwa dni wcześniej w tym samym kościele, ci sami sprawcy dokonali włamania i kradzieży skarbonki, w której było 300 złotych. Tym razem przewinienie nie uszło im na sucho. Łączną kwotę wszystkich zniszczeń jakich się dopuścili szacuje się na 5 tysięcy złotych.

Dzięki współpracy księdza Proboszcza i kościelnego ujęto jednego ze sprawców jeszcze na miejscu zdarzenia, dokonali tego policjanci z zabrzańskiego komisariatu drugiego. Kolejnego nastolatka namierzono w okolicach osiedla Barbary. Tutaj na pochwałę zasługuje działanie zabrzańskich wywiadowców z komendy miejskiej, którzy bezbłędnie wytypowali sprawcę i doprowadzili go do jednostki Policji. Policjanci z II komisariatu ustalili także miejsce pobytu trzeciego ze sprawców, który został również zatrzymany.O zdarzeniu powiadomiono opiekunów prawnych nieletnich oraz sąd rodzinny, przed którym będzie się toczyć postępowanie w tej sprawie.
Nieletni wandale zostali umieszczeni w policyjnej izbie dziecka na czas przeprowadzenia niezbędnych czynności. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.