Klub ze wsi ograł czternastokrotnego mistrza Polski. Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Górnik Zabrze 3:0

Kiepsko wypadł debiut Leszka Ojrzyńskiego w roli nowego trenera Górnika. Pierwszego gola jego podopiecznym strzelił Emil Drozdowicz. Dwa kolejne trafienia dołożył, jak na ironię, wypożyczony z Zabrza do Termaliki, Dawid Plizga.

W 6 minucie za sprawą Emila Drozdowicza, Termalica objęła prowadzenie, a w roli asystującego wystąpił sprowadzony do Niecieczy przed sezonem z Ruchu Chorzów, Bartłomiej Babiarz.

W 11 minucie znów groźnie zaatakowała Nieciecza. Prawą stroną ruszył Dawid Plizga, na szczęście dla Górnika, jego dośrodkowanie zdołali zablokować defensorzy Górnika. Po chwili znów defensorzy ekipy Trójkolorowych mieli mnóstwo pracy, bo swoich szans na zdobycie bramki szukali kolejno: Plizga i Drozdowicz.

W 32 minucie Nieciecza prowadziła już dwoma golami. Rafał Kosznik sfaulował w polu karnym Tomasza Foszmańczyka, sędzia wskazał na jedenasty metr boiska, a karnego na bramkę zamienił niechciany w Górniku, Dawid Plizga.

W 38 min. szansę na gola miał Górnik. Z rzutu wolnego piłkę dośrodkowywał Łukasz Madej, do futbolówka wpadła pod nogi Rafała Kosznika, jednak jego strzał minął bramkę strzeżoną przez Sebastiana Nowaka.

W 43 min. po dośrodkowaniu Madeja, strzał oddał Roman Gergel, ale Nowak nie miał kłopotu z wyłapaniem piłki.

Po przerwie znów groźnie zaatakowała Termalica, a przed okazją na gola stanął Plizga, który płaskim strzałem próbował pokonać Sebastiana Przyrowskiego. Po chwili strzał na gola mógł zamienić Dawid Sołdecki, Przyrowski był jednak lepszy w tym starciu.

W 72 min. kapitalnie lewą stroną ruszył Mateusz Kupczak, tyle że Sebastian Ziajka nie zdołał sięgnąć dogranej przez niego w pole karne piłki. Minutę później szansy szukał Górnik. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego groźnie główkował Bartosz Iwan, ale posłał piłkę ponad bramką Termaliki. Minutę później bezskutecznie dla gości, szczęścia próbował Fabian Piasecki.

W 83 min. Bartosz Iwan mógł zdobyć kontaktowego gola dla swojego zespołu, jednak piłka minimalnie minęła bramkę gospodarzy.

Już w doliczonym czasie gry, drugą bramkę w tym meczu, a trzecią dla Niecieczy zdobył Dawid Plizga.

Włącznie z Pucharem Polski, Górnik przegrał piąty mecz z rzędu. Zabrzanie mają zero punktów i okupują ostatnie miejsce w tabeli.
Ich dzisiejszy rywal to klub z podtarnowskiej wsi. Nieciecza liczy niespełna 800 mieszkańców…

(TK)