To właśnie u nas będą szyte ciuchy marki Muses sygnowanej przez Nataszę Urbańską. Zabrzańska siedziba firmy mieści się w zabytkowej Łaźni Łańcuszkowej przy ul. Szybowej.
Natasza Urbańska od 1993 roku jest aktorką Teatru Buffo. Ta aktorka, tancerka i piosenkarka, kojarzona ze światem celebrytów ma jednak także w sobie żyłkę biznesową, a marka Muses, za którą kryją się eleganckie kostiumy i kreacje dla pań, to jeden z najbardziej rozpoznawalnych szyldów rodzimej mody. Od kilku dni jej firma działa także w Zabrzu. W aranżacji zabytkowej powierzchni łaźni, w której urządzono pracownię pomagała Nataszy, Gabriela Pudlo-Chojnacka, prezes firmy POCH, do niedawna zabrzańska radna.
– Kiedyś w tym miejscu przebierało się kilkuset górników. Dziś, haki na których wieszali odzież, są ozdobą pracowni, nadają też jej charakterystyczny klimat – podkreśla aktorka.
Maszyny do szycia ustawiono między zabytkowymi dębowymi filarami, które wcześniej oczyszczono z kilku grubych warstw farby ochronnej.
Na pomysł, by to właśnie w tym miejscu powstawały kolejne kreacje marki Muses, wpadła Monika Gronowska, z którą Natasza Urbańska zaprojektowała odzież na sezon jesień-zima i wiosna-lato 2016. Pracownia już działa, a obowiązki przejęły trzy zabrzańskie krawcowe. Docelowo zespół ma tworzyć dziesięć osób. Aktorka zamierza przyjąć stażystki skierowane z Powiatowego Urzędu Pracy i pomóc im w przygotowaniu do zawodu. Muses to marka dla kobiet, ale odzież według jej projektów nie jest szyta pod konkretny szablon.
– Tworzymy dla pań, które chcą czuć się elegancko, przy czym stawiamy na klasyczny szyk. Chcemy jednak za każdym razem wychodzić ponad ofertę sieci odzieżowych – podkreśla Monika Gronowska.
(TK)
