Rodriguez jednak w Zabrzu a nie w Katowicach. Wystąpi w Domu Muzyki i Tańca

 To jeden z najbardziej zaangażowanych gitarzystów-samoukoów i wokalistów na świecie! Wystąpi 14 lipca o godz. 19.

W zabrzańskimm Domu Muzyki i Tańca, a nie, jak pierwotnie planowano, w katowickim NOSPR, odbędzie się koncert legendarnego Rodrigueza.

Rodriguez to legendarny gitarzysta-samouk i wokalista. Swoje pierwsze koncerty zagrał w latach 60. ubiegłego wieku w barach i klubach rodzinnego Detroit. To właśnie w tym mieście Rodriguez zarejestrował dwa studyjne albumy ? ?Cold Fact? (1969) i ?Coming from Reality? (1971). Niestety wydawnictwa przeszły wówczas bez zasłużonego bez echa, a muzyk postanowił skoncentrować się na innych dziedzinach, kończąc filozofię na Wayne State University.

W międzyczasie muzyka Rodrigueza zyskała status kultowy w RPA, z czego muzyk nie zdawał sobie sprawy. Plotkowano również, że autor kompozycji, które szczególnym uznaniem cieszyły się wśród tamtejszych muzyków i aktywistów opowiadających się przeciwko apartheidowi, nie żyje. Pod koniec lat 90. XX wieku fani z RPA w końcu odnaleźli jednak Rodrigueza, a to zaowocowało wznowieniem jego muzycznej kariery.

Historia Sixto Rodrigueza została opowiedziana w 2012 roku w nagrodzonym Oscarem filmie dokumentalnym ?Searching for Sugar Man?, dzięki któremu Rodriguez wreszcie zyskał sławę poza RPA i to nie tylko w rodzimych Stanach Zjednoczonych, ale również na całym świecie! Niezwykła historia muzyka inspiruje i zachwyca, a popularność, jaką zdobył po latach z pewnością jest w pełni zasłużona!