Pochwalił się znajomym, że ma przy sobie gotówkę. Szybko ją stracił

Spotkanie towarzyskie, alkohol, opowieści na temat wziętej właśnie pożyczki i… pieniądze nagle zmieniły właściciela. Znajomi 21-latka szybko ulotnili się z cudzą własnością.

Mundurowi z III komisariatu zatrzymali 34-letniego mieszkańca Zabrza, który jest podejrzany o to, że w dniu 11 listopada w dzielnicy Zandka dopuścił się kradzieży rozbójniczej – czytamy w komunikacie na stronie zabrzańskiej policji.

Wszystko zaczęło się od tego, że podejrzany oraz jego znajomy pili alkohol razem z pokrzywdzonym. W pewnym momencie 21-letni pokrzywdzony pochwalił się, że wziął pożyczkę i ma przy sobie dużo gotówki. 34-latek poprosił o jej pokazanie, na co 21-latek się zgodził.

Kiedy pokrzywdzony dał 34-latkowi do potrzymania gotówkę w kwocie blisko 20 tys. złotych, to ten nie miał zamiaru mu jej już oddać.

Kiedy 21-letni pokrzywdzony chciał odzyskać swoje pieniądze, 34-latek wraz z kolegą użyli przemocy wobec pokrzywdzonego i uciekli z gotówką. Zatrzymanie 34-latka było tylko kwestią czasu. Tak jak kwestią czasu jest zatrzymanie drugiego ze sprawców.

Po przedstawieniu zarzutu 34-letniemu mężczyźnie śledczy wnioskowali o zastosowanie wobec niego aresztu na okres 3 miesięcy. W środę zabrzański sąd przychylił się do wniosku. Za kradzież rozbójniczą zatrzymanemu grozi do 10 lat za kratami. Czynności w sprawie trwają.

(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze