Pijany kierowca zdradził się sam. Policja: „Stracił już prawo jazdy i swój samochód”

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Miał ponad dwa i pół promila alkoholu we krwi i wsiadł za kierownicę. Na ulicy Kasprowicza uderzył w znak drogowy. O sprawcy kolizji który był nietrzeźwy, szybko powiadomiono policję.

Policjanci dziękują zgłaszającemu za zdecydowaną reakcję, która przyczyniła się do zatrzymania nietrzeźwego kierującego.

Do zdarzenia doszło w czwartek około godziny 12:46. Kierujący volkswagenem, 57-latek nie opanował swojego samochodu i uderzył w znak drogowy. Na miejsce wezwano policjantów ruchu drogowego. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że sprawca kolizji miał ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie – relacjonuje mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

57-latek stracił już prawo jazdy, swój samochód i odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji

– dodaje rzecznik policji.

Zabrzańscy policjanci przypominają, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, czyli na poziomie powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie jest przestępstwem. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 2 oraz utratą prawa jazdy na okres od 3 do 15 lat. Jeżeli natomiast badanie stanu trzeźwości kierującego pojazdem mechanicznym wykaże między 0,2 do 0,5 promila wówczas mamy do czynienia z wykroczeniem jazdy w stanie po użyciu alkoholu. Grozi za to grzywna do 30 000 złotych, ale nie niższa niż 2500 zł lub areszt do 30 dni. Do tego sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat.

(żms)/KMP Zabrze
fot. Policja Wałbrzych/zdjęcie poglądowe