Pijany 50-latek pobił żonę, groził wysadzeniem mieszkania. „Wysyp” przypadków przemocy domowej

Zabrzańska policja od poniedziałku poinformowała o trzecim w ostatnich dnia przypadku przemocy w rodzinie, w której sprawcą był mąż albo partner pokrzywdzonej. Tym razem pijany agresor nie tylko użył przemocy, ale też groził wysadzeniem w powietrze wspólnie zajmowanego lokalu.

W minioną niedzielę dyżurny policji otrzymał informację o awanturze domowej w jednej z rodzin mieszkającej na terenie Rokitnicy.

Interweniujący policjanci ustalili, że 50-latek będąc pod wpływem alkoholu, wszczął awanturę domową podczas której, kilka razu uderzył w twarz swoją żonę, a ponadto groził wysadzeniem mieszkania w powietrze. Awanturnik był pijany. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. W konsekwencji mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie – poinformował sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

W poniedziałek 50-latek został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Zabrzu. Decyzją prokuratora wobec zatrzymanego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.

Groził śmiercią i przypaleniem żelazkiem

W ostatnim czasie policjanci zatrzymali też 28-letniego zabrzanina, który od 4 lat znęcał się psychicznie i fizycznie nad swoją żoną. Mężczyzna nadużywał alkoholu i praktycznie codziennie wszczynał awantury.

Wyzywał kobietę, stosował przemoc fizyczną, a także groził śmiercią i przypalaniem żelazkiem. Kilka dni temu kobieta po rozmowie z dzielnicowym postanowiła przerwać pasmo przemocy i złożyła zeznania. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Po zebraniu materiału dowodowego zabrzańska prokuratura wystąpiła z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanego – przekazuje Bijok.

W piątek decyzją sądu mężczyznę aresztowano na okres 3 miesięcy.

Kontrolował, aż zagroził śmiercią

31-letni mieszkaniec Zabrza znęcał się psychicznie nad swoją partnerką. Mężczyzna wyzywał ją słowami wulgarnymi, wszczynał awantury oraz kontrolował, regularnie przeszukując jej telefon.

Taka sytuacja trwała od kilku lat, a w ostatni czwartek podczas kolejnej awantury mężczyzna zagroził pokrzywdzonej śmiercią. Wtedy kobieta postanowiła przerwać milczenie i zwróciła się o pomoc do policjantów. Mężczyzna jeszcze tego samego dnia został zatrzymany – relacjonuje oficer prasowy.

Na wniosek śledczych wobec 31-latka zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, zakazu zbliżania się do pokrzywdzonej na odległość mniejszą niż 50 metrów oraz zakazu kontaktowania się z pokrzywdzoną.

Wszystkim sprawcom przemocy grozi kara pozbawienia wolności do lat 5.

(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze