O krok od tragedii na ulicy w Zabrzu. 5-latek wbiegł na jezdnię i wpadł na jadący samochód

To zdarzenie mogło potencjalnie zakończyć się tragedią, na szczęście biorące w nim udział dziecko doznało niegroźnych obrażeń. 5-latek, który wysiadł z samochodu na chodnik, obiegł pojazd i wypadł na jezdnię, po której przejeżdżało inne auto.

Sytuacja miała miejsce na ulicy Curie-Skłodowskiej w poniedziałek, 2 czerwca, po godzinie 19:00.

Dyżurny zabrzańskiej komendy otrzymał zgłoszenie o potrąceniu dziecka przez pojazd na ulicy Marii Curie Skłodowskiej 29 w Zabrzu. Na miejsce niezwłocznie pojechali policjanci z „drogówki”. W rozmowie z uczestnikami interwencji ustalili przebieg zdarzenia – relacjonuje asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

Okazało się, że rodzice, mając pod opieką dwójkę dzieci, w tym 5-letniego chłopca, wysiadali z taksówki. 5-letni chłopiec wysiadł od strony chodnika, jednak obiegł taksówkę i wbiegł wprost na nadjeżdżający samochód. Na szczęście dziecko jedynie otarło się o lewe nadkole pojazdu i nie doznało żadnych poważnych obrażeń

– dodaje rzecznik.

Zabrzańska policja zaznacza, że zdarzenie to stanowi jeden z przykładów na to, jak wiele niespodziewanych sytuacji może napotkać kierujący pojazdem w terenie zabudowanym. Apeluje też o zwiększenie nadzoru nad swoimi pociechami zarówno podczas wypoczynku na świeżym powietrzu, jak i w mieszkaniach.

Małe dzieci nie są świadome istniejących zagrożeń, dlatego tak ważny jest stały nadzór nad nimi i opieka rodziców bądź opiekunów. Dzieci zaaferowane zabawą nie zdają sobie sprawy z wielu niebezpieczeństw. Wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do tragedii, dlatego nie spuszczajmy maluchów z oczu, przekazujmy im ciągle podstawowe zasady bezpiecznych zachowań oraz uczmy właściwych reakcji w sytuacjach zagrożenia – podkreśla rzecznik.

Do podobnej sytuacji doszło kilka lat temu w Gliwicach, gdzie na ulicy zginął 7-letni chłopiec. Jak ustalono wówczas, dziecko wypadło na jezdnię wprost pod koła jadącego auta. Więcej na ten temat pisaliśmy tu:

Dramatyczny wypadek na Trynku. Nie żyje 7-letni chłopiec, który wbiegł pod jadący samochód

(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze