Jechał w stanie nietrzeźwości, gdy wpadł, myślał, że przekupi policjantów. Nieodpowiedzialny 53-latek odpowie za próbę wręczenia łapówki, grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w piątek krótko po północy na ulicy Wolności.
– Policjanci zabrzańskiej drogówki zatrzymali do kontroli samochód marki renault. Jak zwykle w takich przypadkach policjanci poddali kierowcę badaniu trzeźwości. W trackie badania okazało się, że 53-letni mieszkaniec Zabrza jest nietrzeźwy i kierował swoim samochodem, mając w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu – przekazuje mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
W trakcie czynności, które wykonywali policjanci, 53-latek oświadczył, że sprawę można załatwić inaczej i zaproponował mundurowy 500 złotych, namawiając w ten sposób policjantów do odstąpienia od wykonania czynności służbowych
– dodaje rzecznik zabrzańskiej policji.
W tej sytuacji mundurowi zatrzymali mężczyznę, który trafił do policyjnego aresztu i teraz odpowie nie tylko za kierowanie w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, ale również za usiłowanie wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom. Za takie przestępstwo kodeks przewiduje karę pozbawienia wolności nawet do lat 10.
(żms)/KMP Zabrze
fot. arch. KMP Zabrze
