Mural z trzech uwertur. Z dedykacją dla Krzysztofa Pendereckiego

W tak oryginalny sposób postanowiono zaawizować festiwal, któremu patronuje znakomity kompozytor. To wyjątkowe wydarzenie kulturalne odbędzie się w Zabrzu w dniach 23-25 października.

Mural przygotowywał Łukasz Zasadni, właściciel rudzkiej firmy NIETAK, specjalizującej się w ulicznych graffiti. Przed laty zasłynął grafem przedstawiającym wizerunki: lidera Paktofoniki – Magika oraz alpinisty Jerzego Kukuczki umieszczone w przejściu podziemnym łączącym dzielnice Katowic: Bogucice i Zawodzie. Jednak, jak podkreśla, zabrzański mural jest jednym z najtrudniejszych, jakie wykonywał w swojej karierze.

– Mural tworzą trzy uwertury. Jakakolwiek pomyłka, wypaczyłaby dzieło artysty. Jak trudne jest to do wykonania przekonałem się w trakcie pracy. Zwykle murale, które przygotowuję ze swoimi współpracownikami są gotowe w ciągu kilku, maksymalnie kilkunastu godzin. W tym wypadku całość zajęła aż dwa dni – dodaje Łukasz Zasadni.

Graf powstał u wylotu ulicy Karola Miarki, tuż przy sztolni Królowa Luiza. Uroczyste odsłonięcie nastąpi na okoliczność inauguracji kolejnej edycji festiwalu im. Krzysztofa Pendereckiego.

(TK)