Teren pod budowę marketu wyznaczono już dawno. Tyle że samego sklepu wciąż nie ma. Mieszkańcy dzielnicy dopytują i piszą petycje, bo o ile w innych częściach miasta dyskontów spożywczych nie brakuje, Biskupice pod tym względem są dość ubogie.
Lidl miałby powstać na terenach przy skrzyżowaniu ulic Bytomskiej i Kasprowicza. W maju ubiegłego roku firma Lidl Polska kupiła od miasta działkę o powierzchni 8 tys. 565 metrów kwadratowych. Zapłaciła za nią 4,1 mln zł, przy cenie wywoławczej 1,81 mln zł. Dlaczego jednak sklepu wciąż nie ma, skoro podobne obiekty powstają na ogół w błyskawicznym tempie?
Urzędnicy uspokajają mieszkańców tłumacząc, że wydane pozwolenie na budowę jest ważne trzy lata, zatem nie powodów do obaw, by inwestor się rozmyślił.
– Inwestor wcześniej wystąpił o zmianę warunków zabudowy. Przede wszystkim po to, żeby podnieść standard sklepu. Zatem przyszli, potencjalni klienci tylko na tym skorzystają. Zdecydował się na obiekt większy od tego, który był ujęty w pierwotnych planach. Budynek będzie posiadał dwie kondygnacje. Powierzchnia sprzedaży wyniesie od 1.380 do 1.500 m kwadratowych. Plany zakładają także budowę parkingu na 120 miejsc. Nie będzie więc problemu z parkowaniem – zapewniają przedstawiciele zabrzańskiego magistratu.
(TK)
