Libacja alkoholowa w hostelu robotniczym. Jedna osoba w szpitalu, dwie inne trafiły do aresztu

Dwaj podejrzani, którzy w hostelu robotniczym mieli pobić i obrabować kompana „od butelki”, trafili na trzy miesiące do aresztu. Mężczyzna, z którym wcześniej spożywali alkohol, z obrażeniami ciała wylądował w szpitalu.

11 listopada policjanci z V komisariatu uzyskali informację, że w hostelu robotniczym w dzielnicy Rokitnica doszło do rozboju.

Jak wstępnie ustalono, w jednym z wynajmowanych pokoi, dwóch sprawców pobiło i okradało jednego z lokatorów. Policjanci od razu przystąpili do działania i przyjęli zawiadomienie o przestępstwie w szpitalu, do którego w wyniku pobicia trafił pokrzywdzony – informuje sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.

Kryminalni szybko namierzyli sprawców rozboju. Okazali się nimi dwaj mieszkańcy tego samego hostelu w wieku 48 i 37 lat. Okazało się też, że do zdarzenia doszło w trakcie libacji alkoholowej. Sprawcy najpierw pobili, a następnie skradli odzież, telefon komórkowy i dokumenty

– dodaje Bijok.

Jeszcze tego samego dnia mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z zabrzańskiej V i doprowadzeni do prokuratury, a następnie Sądu Rejonowego w Zabrzu. W trakcie posiedzenia, pomimo tego, że zatrzymani nie przyznawali się do dokonania przestępstwa, sąd nie miał wątpliwości co do okoliczności zdarzenia i tymczasowo aresztował mężczyzn na trzy miesiące. Za to przestępstwo grozi kara nawet 12 lat więzienia, jednak w tym wypadku może być surowsza, ponieważ sprawcy działali w warunkach powrotu do przestępstwa.

(żms)/KMP Zabrze
fot. px