Krzesełka tańsze niż u ligowej konkurencji. Pod względem przychodów konkurenci lepsi

Według raportu o stanie budowy stadionu Górnika, płacimy mniej za krzesełka niż inne kluby, inwestujące w nowe obiekty. To dobra wiadomość. Gorsza jest taka, że zabrzańskiemu klubowi spada poziom przychodów.

Budujemy stadion dłużej, więc powinno być drożej. Jednak jak się okazuje, za jedno krzesełko zamontowane na nowych trybunach płacimy i tak mniej niż było to na innych budowanych w ostatnich latach obiektach w kraju. W Zabrzu jest to koszt 9 tys. 582 zł. Najwięcej, bo 33 tys. 985 zł wyniosła cena montażu siedzisk na Stadionie Narodowym. Na Pepsi Arenie, obiekcie Legii Warszawa, cena oscylowała wokół 14 tys. 950 zł, w Białymstoku 11 tys. 346 zł. W budowanej hali “Podium” władze Gliwic za siedzisko zapłacą około 21 tys. 427 zł.

Legia Warszawa czwarty rok z rzędu jest liderem wśród polskich klubów piłkarskich pod względem osiąganych przychodów. W przypadku stołecznego klubu po raz pierwszy przekroczyły one poziom 100 mln zł. Przychody z 2014 roku w wysokości 101,5 mln zł pozwoliły Legii osiągnąć ponad dwa razy lepszy wynik niż następny w zestawieniu Lech Poznań. Łączne przychody wszystkich klubów grających w ekstraklasie wyniosły 375 mln zł i ich wysokość była niemal identyczna jak rok wcześniej, a tymczasem aż 13 z 16 klubów zwiększyło swoje wpływy ? wynika z analizy przygotowanej przez firmę doradczą Deloitte.

Górnik plasuje się dokładnie w środku tej stawki. W ubiegłym roku zabrzanie zanotowali spadek przychodów o 2,6 mln zł, co daje im ósme miejsce w rankingu. Większy spadek zanotował Śląsk Wrocław – aż o 9,3 mln zł.

Trzeba jednak pamiętać, że na wskaźniki marketingowe rzutuje także infrastruktura, a stadion Górnika nie jest jeszcze gotowy.

– Do końca roku zostanie ukończona budowa części sportowej stadionu. To oznacza, że wiosną zasiądą tam kibice ? deklaruje Tadeusz Dębicki, prezes spółki Stadion w Zabrzu.

(TK)