Chodzi o odcinek ulicy Krakowskiej w Rokitnicy – od skrzyżowania ulicy Jordana i Ofiar Katynia, do skrzyżowania z ulicą Grzybowską.
Ulica Krakowska jest dojazdową do A1, stanowi ciąg Drogi Krajowej nr 94, niemniej miasto w razie konieczności może zastosować w tym miejscu rozwiązania, które wpłynęłyby na poprawę bezpieczeństwa. A to jest konieczne w opinii mieszkańców, bo kierowcy w tym rejonie poruszają się ze zbyt dużą prędkością, stanowiąc zagrożenie dla pieszych.
[pullquote align=”right” cite=”” link=”” color=”” class=”” size=””]40 kilometrów na godzinę na ul. Krakowskiej?[/pullquote]
Argumentując swoje racje, przywołują przypadek śmiertelnego wypadku, do którego doszło rok temu na przejściu dla pieszych. Stąd ich apel, by na Krakowskiej ograniczono prędkość do 40 kilometrów na godzinę.
Jednak zdaniem Kazimierza Ladzińskiego, dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Infrastruktury Informatycznej, nie jest to najlepszym pomysłem. Jak tłumaczy w rozmowie z lokalnymi mediami, niewielu kierowców będzie chciało stosować się do takiego ograniczenia. – Postawienie znaku nie rozwiąże problemu – dodaje szef MZDIiI.
Wniosek mieszkańców został skierowany do Miejskiej Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. W listopadzie zostanie rozpatrzony.
(TaKr)
