Nie mieli szczęścia organizatorzy Festiwalu Kwiatów w zabrzańskim Ogrodzie Botanicznym. Kalendarz rozgrywek Euro w piłce nożnej pokrzyżował plany wystawców.
Rozgrywany o godzinie 15.00 mecz Polska – Szwajcaria okazał się bezkonkurencyjny.
Ulice opustoszały, a rozpoczynający się w sobotę dwudniowy Festiwal Kwiatów przez kilka godzin świecił pustkami. Trudno jednak za to winić kogokolwiek, program miejskiej imprezy układany jest z dużym wyprzedzeniem, nie można było też przewidzieć, że akurat w sobotę będziemy walczyć o awans do ćwierćfinału Euro.
Dla tych, których nie interesuje piłka nożna, warunki zwiedzania były jednak wymarzone. Zaparkowanie samochodu nawet przy samym wejściu nie stanowiło problemu, puste alejki i ławki zachęcały do odpoczynku. (Zobacz Galerię)