Pseudoadwokat, mężczyzna podszywający się pod prawnika, oszukiwał swoich „klientów”. Ostatnio policjanci sporządzili wobec niego akt oskarżenia. W sprawie, w której postawiono mu zarzuty, poszkodowani stracili łącznie 17 tys. złotych. Co istotne, oszust działał w warunkach recydywy.
– Podejrzany w tej sprawie 34-letni mężczyzna swoją przestępczą działalność rozpoczął zaraz po opuszczeniu zakładu karnego na początku 2020 roku, gdzie odbywał karę pozbawienie wolności za oszustwa – informuje sierż. szt. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMP Zabrze.
Na różnych portalach społecznościowych oferował swoje usługi jako doradca prawny. Swoim klientom sugerował, że ma odpowiednie wykształcenie oraz wiedzę a rzeczywiście jej nie posiadał. Za swoje usługi pobierał opłaty od 100 do 5000 złotych
– dodaje Bijok.
W trakcie swojej działalności mężczyzna na zmianę posługiwał się dwoma nazwiskami. Zebrane w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu 18 zarzutów dotyczących oszustw. Za ten czyn przewidziana jest kara do 8 lat pozbawienia wolności, jednak z uwagi na recydywę, podejrzanego może czekać surowsza kara.
(żms)/KMP Zabrze
fot. px/zdjęcie poglądowe