Erik Grendel: Chciałbym, aby Polska i Słowacja znalazły się w jednej grupie na Euro 2016 [ROZMOWA]

Słowacki pomocnik z powodu kontuzji, nie pojawiał się ostatnio na boisku. Niedawno przeszedł zabieg wszczepienia siatek wzmacniających mięśnie brzucha. Zawodnik wraca do pełni sił i… cieszy się z awansu Polski i Słowacji na finały Euro we Francji.

Kilka dni temu obchodziłeś 27 urodziny, więc przyjmij od nas życzenia: przede wszystkim zdrowia.

Dzięki! Już świętowałem urodziny. W ostatni weekend byłem na Słowacji, w Dubnicy, i z rodziną mieliśmy małą uroczystość. Było spokojnie, bez szaleństw i szampana. To czego sobie życzę to rzeczywiście – jest to przede wszystkim zdrowie. No i chciałbym jak najszybciej wrócić do drużyny.

Jak przebiega rehabilitacja?

Już zacząłem biegać. Wszystko idzie zgodnie z planem, chociaż lekki ból się pojawia. Ale to normalne po takiej kontuzji przywodziciela i operacji. Mam nadzieję, taki jest mój plan, by od najbliższego poniedziałku zacząć treningi z drużyną. Ale tutaj dużo zależy od opinii naszego fizjoterapeuty, Bartka Spałka, który prowadzi moją rehabilitację.

Polska i Słowacja awansowały na Euro 2016.

Przegraliśmy niespodziewanie z Białorusią, ale w decydującym meczu wygraliśmy 4:2 na wyjeździe z Luksemburgiem i jesteśmy na Euro. Fajnie by było, gdyby Polacy i Słowacy zagrali w jednej grupie. Jakoś damy sobie radę z “Lewym” i wygramy z wami (śmiech). Naprawdę byłoby bardzo ciekawie, gdybyśmy zagrali przeciwko sobie we Francji. Zdobyliśmy w grupie eliminacyjnej więcej punktów od Polski, co świadczy, że reprezentacja Słowacji jest bardzo mocna.

(TK)