Nie ma go już wśród nas ponad 4 lata, ale pamięć o Nim ciągle żyje…
Popularny ?Balu? występował w Górniku w latach 1988-1994 (109 występów ligowych, 18 goli) z przerwą na roczne wypożyczenie do Concordii Knurów. Po przeprowadzce do Niemiec grał m.in. w VfL Bochum, Arminii Bielefeld, LR Ahlen. Później występował na Cyprze, by zakończyć bogatą karierę w Gwieździe Chudów. Wiosną 2006 roku asystent trenera w sztabie szkoleniowym Górnika.
Z kolei w reprezentacji Polski rozegrał 15 spotkań i strzelił 4 bramki. Debiutował 9 lutego 1994 w Santa Cruz de Tenerife w meczu z Hiszpanią (1:1). Henryk Bałuszyński zmarł nagle 1 marca 2012 roku. Jego pogrzeb w Chudowie był manifestacją oddania i pamięci ze strony całego środowiska futbolowego. W ostatnich latach przed śmiercią ?Balu? bardzo często gościł w zabrzańskim klubie, wspierał go z wszystkich sił, miał także czas na spotkania z kibicami.
Wywiad, którego Henryk Bałuszyński udzielił portalowi 24gliwice.pl na trzy tygodnie przed śmiercią.
Od 2012 roku rozgrywany jest Turniej Halowy Trampkarzy im. Henryka Bałuszyńskiego, w trakcie którego na sportowo czczona jest pamięć o ?Balu?.
Henryk Bałuszyński odszedł od nas na zawsze, ale pamięć o nim pozostała w sercach jego najbliższych.
gornikzabrze.pl (Jerzy Mucha), 24GLIWICE.pl