Począwszy od dziś, urzędowanie na Roosevelta rozpoczyna Marek Pałus, w przeszłości długoletni sternik Polskiego Związku Koszykówki.
Marek Pałus jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego. Karierę zaczynał w 1994 roku jako radca prawny.
Szefował nie tylko w PZKosz, ale także w Funduszu Górnośląskim.
– Całe swoje życie byłem związany ze sportem. Nigdy nie stałem jeszcze na czele klubu piłkarskiego, ale myślę, że specyfika pracy i mechanizmy nim rządzące są tożsame z tymi, z którymi miałem już wcześniej styczność. Czeka mnie spore wyzwanie. Ostatnie lata były trudne dla Górnika. Dzięki pomocy miasta udało się wyjść na prostą pod względem finansowym. To jednak nie jest rozwiązanie wszystkich problemów. Zdaję sobie sprawę, że nadzieje i oczekiwania miasta, a także kibiców są duże. Klub nie jest rozliczany z zysku, ale przede wszystkim z osiągniętego wyniku, zdobytych punktów, czy strzelonych bramek. Sukces może być początkiem porażki, gdy organizacyjnie przerasta możliwości klubu. Chcemy więc jak najlepiej przygotować spółkę, by w przyszłości mógł osiągać znaczące wynik – powiedział tuż po nominacji Marek Pałus.
