Derbowy mecz między Górnikiem Zabrze a Piastem Gliwice rozgrywany na zabrzańskiej Arenie jak zwykle obfitował w emocje. Służby z resztą przewidziały ten stan rzeczy i przeprowadziły ćwiczenia na stadionie na kilka dni przed spotkaniem. Sportowe emocje jednak już za nami. Co się działo na trybunach?
Policjanci z zabrzańskiej komendy, wspólnie z mundurowymi z kilku innych jednostek, zabezpieczali sobotni mecz piłki nożnej. Niestety, w trakcie spotkania doszło do naruszenia przepisów o bezpieczeństwie imprez masowych…
– Do piłkarskiej imprezy policjanci przygotowywali się wspólnie z Wydziałem Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miejskiego, Miejskim Zarządem Dróg i Infrastruktury Informatycznej, Państwową Strażą Pożarną, Strażą Miejską oraz służbami ratownictwa medycznego. W efekcie przygotowań powstał kompleksowy plan zabezpieczenia tej ważnej dla miasta imprezy sportowej – relacjonuje mł. asp. Sebastian Bijok, oficer prasowy KMPM Zabrze.
W dniu meczu do służby skierowano ponad 400 policjantów z różnych pionów. Mundurowi z Zabrza wspierani byli nie tylko przez stróżów prawa z katowickiego, bielskiego, poznańskiego i wrocławskiego oddziału prewencji, ale również przez policję konną z Częstochowy, przewodników psów służbowych, a także stróżów prawa z jednostek, gdzie kibice sympatyzują z drużynami, które rozgrywały mecz.
Wszyscy oni dbali o bezpieczeństwo nie tylko w trakcie meczu, ale również na długo przed jego rozpoczęciem oraz po ostatnim gwizdku sędziego. Dzięki tak dużemu zaangażowaniu służb w zapewnienie bezpieczeństwa publicznego, nie doszło do konfrontacji pomiędzy kibicami
– informuje Bijok.
Niestety, na stadionie nie było spokojnie. Kibice gospodarzy złamali obowiązujące prawo. W trakcie trwającego meczu odpalili materiały pirotechniczne. Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości stadionowej już identyfikują sprawców, których będą zatrzymywać.
– Zabrzańscy policjanci analizują również, czy organizator imprezy odpowiednio zadbał o bezpieczeństwo na stadionie podczas meczu podwyższonego ryzyka i czy podjęte przez jego służby kroki, były adekwatne do stworzonego przez pseudokibiców zagrożenia – podsumowuje rzecznik policji.
(żms)/KMP Zabrze
fot. KMP Zabrze