33-letni zabrzanin utonął w ośrodku wypoczynkowym w Gliwicach. Pływał w niestrzeżonej części jeziora

Tragedia w gliwickim Ośrodku Wypoczynkowym. W tamtejszym zbiorniku wodnym utonął mieszkaniec Zabrza. Mężczyzna tego dnia miał spożywać alkohol.

33-letni zabrzanin nad jeziorem w Czechowicach przebywał wraz z dwójką znajomych. W pewnym momencie mężczyzna postanowił popłynąć wpław w miejscu, które nie było strzeżone przez ratowników wodnych. Gdy zaczął tonąć jedna z towarzyszących mu osób zawiadomiła służby ratunkowe.

Zabrzanina nie udało się uratować. Przybyły na miejsce specjalistyczny zespół poszukiwawczy wydobył jego ciało z wody po 3 godzinach.

Do znalezienia zwłok użyto sonaru. Znajdowały się one w odległości około 50 metrów od brzegu.

Według informacji zgromadzonych przez śledczych, mężczyzna w dniu zdarzenia, a także dnia poprzedniego miał spożywać alkohol. Dochodzenie w tej sprawie prowadzi prokuratura.

(żms)
fot. T.W.