Mieszanka pasji, talentu i przedsiębiorczości to przepis na wyborne danie. A takie serwowane jest od dwóch tygodni w Zabrzu przy ul. Wolności 292. Powiedzieć, że „Smocze Oko” to pub inny niż wszystkie to nic nie powiedzieć.
Przekroczenie drzwi niepozornej oficyny jednej z zabrzańskich kamienic, to podróż do innego świata. O to aby w tej wyprawie wszystko było na swoim miejscu zadbał Tomasz Wegner, młody przedsiębiorca z Zabrza. Przez niemal rok własnymi siłami od podstaw stworzył jedną z najciekawszych knajp w regionie. Po dwóch tygodniach działalności, w weekendy trudno znaleźć w pubie wolne miejsca, a na facebook’u wśród ulubionych „Smocze Oko” ma już ponad tysiąc użytkowników.
– Wszystkie elementy, które widzą goście „Smoczego Oka” wykonałem sam. Zawsze fascynowały mnie klimaty związane z nurtem fantastyki. Można powiedzieć, że łączę teraz przyjemne z pożytecznym. Prowadzę pub, a jednocześnie spełniam swoją pasję – mówi Wegner.
Wnętrze tawerny przypomina połączenie jaskini i klimatycznych lochów. Po wejściu, pierwsze spojrzenia przyciąga charakterystyczne złote oko. Rzecz jasna, smocze oko. Zrobione jest ze styropianu, a następnie zostało pomalowane. Niewiele brakowało, a misternie przygotowanych elementów nikt by nie zobaczył.
– Jeżeli masz znajomości i pieniądze to otwarcie knajpy jest łatwe. W moim przypadku nie było ani jednego ani drugiego. Była tylko determinacja by zrobić coś fajnego. Momentami było ciężko. Skorzystałem z funduszy unijnych i przez to nie mogłem wycofać się z projektu. To pozwoliło na skończenie pomysłu. Na pewno nie żałuję – opowiada Wegner.
„Smocze oko” przyciąga nie tylko wystrojem. W pubie przygotowana jest specjalna sala do gier. Mogą spotykać się tu na sesje fani „rpg-ów”. W arsenale planszówek przeznaczonych do wypożyczenia jest ponad 60 pozycji. Nie tylko ze świata fantasy. Są nawet pozycje dla dzieci.
Wegner zadbał też o specjalne wydarzenia, które regularnie mają urozmaicać życie pubu. Dzień przed otwarciem zorganizowana została specjalna sesja fotograficzną. Takie zdjęcia mają być kolejnym znakiem rozpoznawczym „Smoczego Oka”. Najbliższe wydarzenie planowane jest na Halloween. Jeśli się uda, jesienią w tawernie zabrzmi też muzyka grana na żywo. Pierwszą próbkę mieliśmy już na otwarciu, kiedy można było posłuchać koncertu muzyki słowiańskiej.
– To taki pub, który jest niezwykły każdego dnia – śmieje się Wegner.
„Smocze Oko” otwarte jest w tygodniu od godziny 16:00 do północy. W weekendy do późnych godzin nocnych.
Więcej informacji można znaleźć na oficjalnym FB pubu: https://www.facebook.com/Pubsmoczeoko