Przeprowadzka do szkockiej ligi wyraźnie posłużyła Błażejowi Augustynowi – 27-letni stoper stał się prawdziwą gwiazdą zespołu Heart of Midlothian.
W Górniku dobre występy przeplatał z bardzo słabymi. Do tego był bardzo podatny na kontuzje. Z czasem w ogóle stracił miejsce w podstawowym składzie i kończącym się w czerwcu tego roku kontraktu na Roosevelta nawet nie było mowy. Ostatecznie Błażej Augustyn skorzystał z oferty złożonej mu przez szkocki klub. Ta decyzja okazała się być strzałem w dziesiątkę. „Serduszka” z Polakiem w składzie zdołały zremisować na wyjeździe z Celticem Glasgow, co jak na hegemonię tego klubu w lidze, jest niemałym osiągnięciem. Augustyna szybko doceniono, powierzając mu opaskę kapitana. Midlothian są na trzecim miejscu w Scottish Premier League i liczą w walce o europejskie puchary.
(TK)