Interwencja policji z rodzaju tych bardzo nietypowych. Bo ledwo trzymająca się na nogach sprzedawczyni, to jednak rzadki obrazek.
Klientki sklepu obuwniczego w centrum handlowym przy placu Teatralnym zauważyły, że zachwalająca asortyment ekspedientka dziwnie się zachowuje. Sprawiała wrażenie wesołej, ale trudno jej było utrzymać pionową pozycję. W końcu jedna z pań mierzących buty poczuła od niej woń alkoholu. Od razu zawiadomiła policję.
Sprzedawczyni miała prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Prócz skłonności do napojów wyskokowych jeszcze jedna cechowała ją słabość – do fajnych okularów, których ukradła 3 pary. Na razie w ramach popełnionego wykroczenia zapłaciła mandat. Resztą konsekwencji zajmie się najpewniej pracodawca.
(TK)