Mężczyzna zginął pod kołami pociągu. To już trzecia ofiara w ciągu miesiąca!

Trwa czarna seria wypadków na zabrzańskim odcinku regionalnej trasy kolejowej. Po południu doszło do kolejnej w odstępie kilku tygodni, tragedii.

Według wstępnych ustaleń, mężczyzna przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu, w rejonie ulic Sobieskiego i Armii Krajowej. Wpadł pod pociąg kursujący pomiędzy Częstochową a Gliwicami. Na miejscu pracuje ekipa dochodzeniowa. Ruch pociągów jest wstrzymany.

Warto przypomnieć, że to nie jedyne podobne zdarzenie, do jakiego doszło w Zabrzu od początku wakacji.

Dokładnie 3 lipca, na wysokości ulicy Webera, pociąg potrącił rodzinę – ojca i dwie córki – ośmioletnią i sześcioletnią. Młodsze dziecko wskutek odniesionych obrażeń, zmarło w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka i Matki w Katowicach. Śledztwo w tej sprawie prowadzi zabrzańska prokuratura. Jak na razie, nikt nie usłyszał zarzutów.

Kilka dni później w rejonie parku Powstańców Śląskich zginął 41-letni mężczyzna. Popełnił samobójstwo. W liście pożegnalnym napisał, że powodem tej dramatycznej decyzji były problemy rodzinne.

(TK)