Sprawcy zniszczenia prawie 60 samochodów zostali zatrzymani przez zabrzańskich policjantów na gorącym uczynku w sobotę w nocy.
Jeden z nich przebywa w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwieje, a drugi, z uwagi na stan zdrowia i zażyte dopalacze, trafił do szpitala. Za zniszczenie mienia grozi im kara do 5 lat więzienia.
Od wczesnych godzin rannych policjanci z V komisariatu prowadzili sprawę zniszczenia kilkudziesięciu samochodów. Początkowo doliczono się 43 pojazdów, ale z czasem ujawniono kolejnych 15 zniszczonych aut. Dwaj sprawcy w wieku 23 i 29 lat, zostali zatrzymani na gorącym uczynku w chwili, kiedy na ulicy Wajzera niszczyli samochody. W czasie swojego nocnego ?spaceru? ulicami Borowej, Krakowskiej, Kosmowskiej, Wojska Polskiego i Wajzera, kopiąc w lusterka i karoserie aut, dopuścili się licznych zniszczeń.
Policjanci przyjmują zawiadomienia od właścicieli uszkodzonych samochodów różnych marek. 29-letni podejrzany został osadzony w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwieje.
Badanie wykazało, że w chwili zatrzymania miał 1,64 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany 23-latek przebywa w szpitalu ze względu na stan zdrowia i zażyte dopalacze.
Podejrzanym, za zniszczenie mienia, grozi kara do 5 lat więzienia. Zabrzańscy policjanci apelują do pokrzywdzonych o zgłaszanie zniszczeń samochodów w Komisariacie V Policji w Zabrzu przy ulicy Krakowskiej 11. (KMP Zabrze)
