Tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy został mężczyzna podejrzany o zabójstwo 51-letniego zabrzanina. 19-latek przyznał się, ale odmówił składania wyjaśnień.
Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Do zdarzenia doszło w poniedziałkową noc, w jednym z mieszkań w centrum Zabrza. 19-latek zaatakował śpiącego współlokatora, który był niepełnosprawny ruchowo. W wyniku odniesionych obrażeń 51-latek zmarł.
Po całym zdarzeniu podejrzany uciekł. Od wtorkowego popołudnia, kiedy odnaleziono zwłoki mężczyzny, śledczy poszukiwali sprawcy zbrodni. Na miejscu zdarzenia pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem zabrzańskiej prokuratury.
W celu ustalenia przyczyny zgonu, zlecono sekcję zwłok. W wyniku podjętych działań, kryminalni z zabrzańskiej komendy ustalili, że podejrzany może przebywać w stolicy. Stróże prawa nawiązali kontakt z policjantami z Warszawy, którzy jeszcze tej samej nocy na jednym z dworców zatrzymali mężczyznę.
Podejrzany został przewieziony do zabrzańskiej komendy i osadzony w policyjnym areszcie. W czwartek w zabrzańskiej prokuraturze zostały przeprowadzone czynności procesowe z zatrzymanym. Podejrzanemu przedstawiono zarzut zabójstwa. Mężczyzna przyznał się do popełnienia czynu, ale odmówił składania wyjaśnień. Na wniosek prokuratora sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 19-latka na okres trzech miesięcy. Za zabójstwo grozi mu kara dożywotniego więzienia. (KMP Zabrze)
